Dobry początek ...

W sobotnie popołudnie drużyna Błonianki rozegrały swój pierwszy mecz ligowy na boisku Milanu Milanówek. Dzisiejszy mecz był wielką niewiadomą dla trenera jak zespół będzie się prezentował w nowym systemie gry. Duże boisko, gra po dziewięciu to całkiem inna bajka. Mimo braku gier sparingowych w nowej formule drużyna spisała się świetnie. Nie widać było zbytniego chaosu, każdy wiedział gdzie ma się ustawiać na boisku i jak wykorzystywać swoje atuty. Pierwsza połowa to całkowita dominacja drużyny z Błonia. Gra toczyła się głownie na połowie przeciwnika, dobrze wyglądały boki, gdzie raz to Jordan raz Oli rajdami wdzierali się w strefę obronną przeciwnika. W tej części gry Błonianka kontrolowała grę i spokojnie rozgrywała swoje akcje przez obronę, często zmieniając strony gry. W drugiej połowie gry obraz się nie zmienił, gospodarze chcieli wyżej zaatakować nasz zespół i często podchodzili wysokim pressingiem. W tej sytuacji świetnie zareagował Igor który nie rozgrywał piłki do obrońców, tylko wznawiał grę długim celnym podaniem w boczne strefy boiska.

Podsumowując rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, w drugiej popełniliśmy kilka błędów i gra była bardziej nerwowa, ale w przekroju całego meczu byliśmy drużyną dużo lepszą.

Zagrali: Igor, Miki, Wachnik, Michał, Dawid, Kinga, Oli, Jordan, Kapi, Buźka, Paszesny, Śliwa, Paweł.

Bramki: Kinga as.Oli, Miki as.Oli, Dawid.